Górny Śląsk i Zagłębie

W dniach 18-21 września grupy rozszerzone z geografii i WOS z klas trzecich i czwartych wybrały się na wycieczkę na Górny Śląsk i do Zagłębia Dąbrowskiego. Pierwszy dzień rozpoczęliśmy w sosnowieckiej „Żylecie”, czyli  na Wydziale Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego w Sosnowcu. Tu dowiedzieliśmy się, czym jest GZM, czyli Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, obejrzeliśmy jej panoramę na stacji czytania krajobrazu na dachu „Żylety”, wysłuchaliśmy wykładu o migracjach (wosowcy) oraz odwiedziliśmy ogródek meteorologiczny (geografowie).

Popołudnie spędziliśmy w Dolinie Trzech Stawów w Katowicach. Wtorek przywitał nas deszczem, lecz nie stanowiło to dla nas problemu, ponieważ przedpołudnie spędzaliśmy w Sztolni Królowa Luiza, która jest obiektem Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Jak się później okazało, w sztolni też padało… a dokładnie kapało nam na głowę ze stropu korytarzy. Przebyliśmy w sumie ponad 2 kilometry trasy podziemnej, z czego 1100 m stanowił spływ łodziami. Na powierzchni mieliśmy okazję obejrzeć m.in. wciąż działającą ponad 100-letnią maszynę parową.

Tego dnia zjedliśmy typowy śląski obiad, czyli roladę z kluskami śląskimi i modrą kapustą. Posileni udaliśmy się do chorzowskiego planetarium, a następnie na spacer przez Park Śląski (największy park miejski w Polsce). Wieczorem spotkaliśmy się, aby porozmawiać o statusie Ślązaków w kontekście prawnym funkcjonowania mniejszości w Polsce oraz możliwości posiadania autonomii tej grupy mieszkańców Polski w przyszłości.

Środa upłynęła nam również pod znakiem spacerów. Odwiedziliśmy dwa osiedla górnicze – Nikiszowiec (który jest pomnikiem historii) oraz Giszowiec. Na Nikiszowcu zwiedziliśmy również muzeum mieszczące się w dawnym budynku pralni, gdzie zobaczyliśmy m.in. typowe nikiszowieckie mieszkanie z XX wieku oraz wystawę obrazów Grupy Janowskiej.

Popołudnie spędziliśmy w zrewitalizowanej części Katowic – Strefie Kultury, gdzie widzieliśmy m.in. słynny Spodek, czy Siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Tego dnia mieliśmy również szczęście zaobserwować na niebie iryzację chmur J. Ostatniego dnia zwiedzaliśmy Muzeum Śląskie, gdzie skupiliśmy się głównie na wystawie dotyczącej historii Śląska. Podczas wycieczki okazało się, że Górny Śląsk i Zagłębie Dąbrowskie, to nie tylko węgiel i przemysł, ale też ciekawa architektura, dużo terenów zielonych i jeszcze wiele miejsc do odkrycia…

(tekst: Magda Wolak, zdjęcia: Magda Wolak)

WRÓĆ DO AKTUALNOŚĆI